wtorek, 21 marca 2017

Z perspektywy



Pierwszy wpis na tym blogu, choć nie ma już po nim śladu, powstał w styczniu 2013. Całe cztery lata! Różne pomysły na pisanie mieszały się z najzwyczajniejszym wołaniem o pomoc: niech mnie ktoś uwolni z pułapki, w której się znalazłam. Przeszłam od tego czasu długą drogę. Zeszłam na samo dno i odbiłam się od niego.